Lista jest pusta |
Największym kosztem eksploatacyjnym domu jest właśnie ogrzewanie. Koszty energii elektrycznej, wody, kanalizacji i telefonu są w większości wypadków wielokrotnie niższe niż koszty ogrzewania domu i wody użytkowej. Dlatego też wagę decyzji o wyborze systemu ogrzewania, każdy będzie odczuwał przez długie lata. Nie można dać jednej słusznej recepty na energooszczędny system grzewczy. W zależności od dostępnego źródła energii, wielkości domu, ilości domowników i ich przyzwyczajeń, różne rozwiązania sprawdzą się najlepiej. Poniżej przedstawiamy przegląd możliwych rozwiązań. Wybór najlepszej konfiguracji zależy oczywiście od Państwa.
Na czym zależy inwestorowi.
Tematyka oszczędności w ogrzewaniu nie jest taka prosta jakby się wydawało. Problem ten ma dwa aspekty: techniczny i filozoficzny. O ile ten pierwszy jest oczywisty i polega na wyborze odpowiedniej technologii umożliwiającej oszczędne gospodarowanie ciepłem, o tyle ten drugi zależy od naszego podejścia do budowy domu. Chodzi mianowicie o to co dla nas jest większym priorytetem. Przy inwestowaniu w system grzewczy stajemy przed wyraźnym wyborem: albo decydujemy się na zakup taniego inwestycyjnie kotła i grzejników, wybieramy najtańszego wykonawcę instalacji albo wybieramy jakość, solidność i pewność. Nie oszukujmy się - nie ma rozwiązań bardzo dobrych i bardzo tanich. Oczywiście dla większości z nas jest gdzieś ten „złoty środek” i właśnie w tym momencie należy sobie samemu odpowiedzieć na pytanie: „Czy wolę teraz więcej zainwestować (nawet kosztem zwiększenia kredytu, z którego większość inwestorów buduje) i później spać spokojnie mniej płacąc co miesiąc za gaz czy olej, czy też robię wszystko jak najtaniej i później martwię się wysokością rachunków za ogrzewanie czy awariami w środku zimy?”. Jeden z naszych klientów tak uzasadnił wybór energooszczędnej, ale kosztownej na etapie inwestycji instalacji. „Dziś gdy kończę budowę mojego domu mam dobrą pracę - stać nie na spłacanie rat kredytu, zwłaszcza że oszczędności w ogrzewaniu dają mi tą możliwość. Za kilkanaście lat przejdę na emeryturę i wtedy każda zaoszczędzona kwota na miesięcznych rachunkach będzie na wagę złota. Chcę mieć spokojną przyszłość.” Zdecydował się na kocioł kondensacyjny, solary, kominek z płaszczem wodnym, doskonałą automatykę sterującą układem, rekuperator.
Zasady ogólne.
Oszczędności w ogrzewaniu powstają w dwojaki sposób. Po pierwsze poprzez zachowanie pewnych rygorów i zasad, choćby dotyczących izolacji i ocieplenia, podczas budowy domu. Po drugie poprzez zastosowanie odpowiednio zaawansowanej technologii w urządzeniach grzewczych. Ważne jest ocieplenie ścian i dachu oraz wielkość i jakość okien. Warto też pamiętać, jak duże znaczenie ma wysokość pomieszczeń. Dotyczy to zwłaszcza domów z poddaszem mieszkalnym, które stanowią większość wśród budowanych w Polsce budynków jednorodzinnych. Najczęściej górna kondygnacja ma strop wykonywany w technologii gipsowej, gdyż nad pierwszym piętrem mamy tylko więźbę dachową (ew. strych). I to właśnie wysokość pomieszczeń ma zasadniczy wpływ na koszty późniejszego ogrzewania. W 220 metrowym domu obniżenie wysokości stropu z 3,5 m na 2,6 m daje oszczędność w zapotrzebowaniu na ciepło rzędu 3200-3500 W na godzinę. To dużo w skali sezonu grzewczego. Jeśli jednak prace budowlane mamy już za sobą, warto zastanowić się nad takim doborem urządzeń aby comiesięczny rachunek za ogrzewanie nie był zmorą.
Pomysł pierwszy – wybór urządzenia o wysokiej sprawności.
Niezależnie od tego czy korzystamy z kotła gazowego czy olejowego ważne by wybrane urządzenie produkowało maksymalnie dużo ciepła z pobranego paliwa. Tą efektywność określa się mianem sprawności znormalizowanej kotła. Im wyższa sprawność, tym mniej potrzeba paliwa do wytworzenia potrzebnej ilości ciepła, a więc tym taniej. Stare kotły konwencjonalne miały sprawność na poziomie 85-87%. Wprowadzone później kotły niskotemperaturowe osiągają sprawność 96% a najnowocześniejsze kotły kondensacyjne, określając ich sprawność wg tych samych kryteriów, nawet 109%.
Pomysł drugi – kocioł kondensacyjny.
Kondensacja to proces odzyskiwania ciepła z pary wodnej będącej ubocznym efektem spalania gazu. W zwykłym kotle para wodna jest odprowadzana kominem do atmosfery (Rys 1). To co w zwykłym kotle jest wyrzucane, w kondensacyjnym służy do ogrzania wody. W efekcie aby wytworzyć potrzebną do ogrzania domu ilość ciepła, potrzeba mniej gazu lub oleju. Dodatkową zaleta kotłów kondensacyjnych jest wysoka sprawność w okresach jego niewielkiego obciążenia, np. w okresie letnim lub okresach przejściowych. Stare kotły stałotemperaturowe lub kotły konwencjonalne miały bardzo niską sprawność przy niskim obciążeniu kotła, niższą niż standardowo. Kotły kondensacyjne mają wówczas najwyższą możliwą sprawność (Rys 2).
W efekcie oszczędności z zakupu kotła kondensacyjnego wynoszą między 15 a 30% w skali roku. Analizując różnice w katalogowych cenach zakupu i poziom wynikających z tego rocznych oszczędności możemy obliczyć, że czas zwrotu różnicy pomiędzy ceną kotła kondensacyjnego a tradycyjnego wynosi około 3 - 4 lat. Czym większy dom jest ogrzewany, tym czas zwrotu jest krótszy.
Założenia wstępne:
Dom 300 m2 / 3 osoby / zużycie na osobę 160l na dobę / ceny katalogowe towarów
Czas pracy kotła, w którym zachodzi kondensacja, jest uzależniony od parametrów pracy kotła. Gdy kocioł podgrzewa wodę do 90 0C (stara norma) a powracająca do niego woda ma temperaturę 70 0C, kondensacja przestaje zachodzić przy spadku temperatury na zewnątrz budynku poniżej minus 2,5 0C. Wówczas temperatura wody na powrocie przekroczy tzw. punkt rosy czyli moment w których para wodna samoistnie się skrapla. Gdy obniżymy parametry pracy kotła na 75/65, czyli ustawimy je wg obowiązującej normy, punkt rosy zostanie przekroczony dopiero przy temperaturze minus 11,5 0C. Ze względu na niewielką liczbę dni w roku o temperaturze niższej niż minus 11,5 0C parametry te można uznać za optymalne. Oczywiście, jeśli chcemy czerpać korzyści z kondensacji przez wszystkie dni w roku, możemy obniżyć temperaturę pracy kotła, ale będzie się to wiązało z koniecznością doboru znacznie większych grzejników lub wybraniem w całym domu ogrzewania podłogowego. Grzejniki są swojego rodzaju puszką metalową, która im cieplejszą wodę do niej wlejemy tym więcej ciepła oddaje, mocniej grzeje. Gdy wlejemy chłodniejszą wodę do tej grzewczej puszki, musimy aby otrzymać tą samą ilość ciepła, zwiększyć jej wymiary. Dlatego trzeba zwracać uwagę na dobór grzejników w odpowiednich parametrach grzewczych, szczególnie gdy rozważamy zakup kotła kondensacyjnego. Tymczasem zdarza się zaniżona moc grzejników dobrana przy najwyższych możliwych parametrach. Mniejszy grzejnik przy wycenie jest tańszy, a więc wzrasta szansa na przyjęcie oferty przez nwestora. W efekcie, gdy kocioł pracuje na niższych parametrach, dom jest niedogrzany. Zmusza to użytkownika do zwiększenia emperatury wody grzanej przez kocioł a wtedy z kotła kondensacyjnego „robi się” zwykły, nowoczesny ale nienaturalnie drogi kocioł. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dobranie wielkości grzejników do przyszłego pieca i wzięcie pod uwagę ich wydajności przy niższej temperaturze wody w instalacji. Najlepiej kupić kocioł i grzejniki w jednej, wyspecjalizowanej firmie (Rys 3, Rys 4).
Pomysł trzeci – kolektory słoneczne
Kolejnym ważnym aczkolwiek zupełnie niedocenianym czynnikiem wpływającym na oszczędności w ogrzewaniu jest ciepła woda użytkowa. Często budując dom odbijamy sobie lata spędzone w 3,5 metrowej, blokowej łazience projektując salony kąpielowe, których ważnym elementem jest wanna z hydromasażem. Niestety urządzenia te są bardzo energochłonne i to nie w sensie zużycia prądu ale ciepłej wody. Im więcej osób korzysta z wody i więcej wody jest zużywane, tym większe zużycie gazu. Koszty ogrzewania wody znacząco rosną, gdy istnieje konieczność ogrzania wody do basenu. Doskonałym pomysłem na ograniczenie tych kosztów są kolektory słoneczne. W domu jednorodzinnym energia solarna pokrywa nawet 60% zapotrzebowania energii do podgrzewu wody użytkowej. W okresie od maja do sierpnia energia słoneczna wystarcza na prawie całkowite pokrycie tych potrzeb, a w okresie przejściowym można ją wykorzystać do wstępnego podgrzania ciepłej wody. Aby dokładniej przeanalizować to rozwiązanie zapraszamy do lektury artykułu „Kolektory słoneczne”.
Pomysł czwarty – rekuperacja
Postęp w budownictwie ograniczył do minimum straty ciepła. Z tego powodu trudniejsza jest prawidłowa wymiana powietrza w budynku. Jakość powietrza wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. Powietrze odczuwamy jako świeże, gdy stężenie dwutlenku węgla jest mniejsze od 0,1% objętości. Gdy wietrzenie odbywa się przez otwieranie okien, powstają duże straty ciepła. Rekuperator zapobiega tym stratom, zapewniając przy tym stały napływ świeżego powietrza. W ten sposób dom jest wentylowany bez dodatkowych strat, co zapewnia znaczne oszczędności w skali roku w zakresie kosztów ogrzewania. Wysokosprawne wymienniki ciepła w rekuperatorach odbierają do 90% ciepła z usuwanego powietrza i ogrzewają nim napływające z zewnątrz świeże powietrze. Inteligentne systemy rekuperacji same decydują czy odzyskiwać w danym momencie ciepło z wyrzucanego powietrza, czy nie. Gdy latem temperatura na zewnątrz jest niższa niż w budynku, system kieruje chłodne powietrze bezpośrednio do pomieszczeń. Wentylowanie odbywa się w sposób ciągły. Dodatkową zaletą rekuperatorów jest system filtracji powietrza, co jest szczególnie istotne dla alergików.
Pomysł piąty – pompa ciepła
Oczywiście opłacalność pomp ciepła w porównaniu z kotłami na różne rodzaje paliwa zawsze zależeć będzie od aktualnych cen danego paliwa. Dziś to doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie mają gazu ziemnego. Na pewno z czasem opłacalność zakupu pompy ciepła będzie rosła. Pompa ciepła wykorzystuje ciepło ze środowiska – z wody, gruntu czy powietrza. Każdą pompę ciepła można traktować jako urządzenie, które przy pomocy dodatkowej energii elektrycznej podnosi temperaturę czynnika roboczego krążącego w pompie. Czynnik roboczy jest wstępnie podgrzany ciepłem uzyskanym z natury a następnie sprężany, dzięki czemu jego temperatura rośnie. Dalej ciepło czynnika roboczego jest oddawane do systemu grzewczego. Aby dokładniej przeanalizować to rozwiązanie zapraszamy do lektury artykułu „Energia z pompy ciepła”.
Pomysł szósty – dobór odpowiedniej automatyki
Aby zaoszczędzić na kosztach ogrzewania warto zainwestować w regulację systemu. Jej sercem jest automatyka do kotła, a istotnym uzupełnieniem zawory termostatyczne na grzejnikach. Automatykakotła sprawia, że kocioł dostosowuje swoją pracę do naszego trybu życia i panujących wewnątrz i na zewnątrz budynku warunków. Możemy dostosować pracę kotła do naszego dobowo-godzinowego trybu życia. Programujemy wtedy system tak, aby podczas naszej obecności w domu było cieplej i by energia była oszczędzana, kiedy jesteśmy nieobecni. Najnowszą możliwością w zakresie automatyki jest zdalne monitorowanie i obsługa systemu grzewczego przez Internet. Monitoring internetowy np. Vitodata firmy Viessmann pozwala na zoptymalizowanie ustawień pracy kotła oraz na ciągłe monitorowanie nie tylko samego kotła ale również innych elementów instalacji np. zbiornika oleju czy ciśnienia gazu. Zawory termostatyczne pozwalają na utrzymanie różnych temperatur w poszczególnych pomieszczeniach. To także wymierne oszczędności zwłaszcza w odniesieniu do pomieszczeń, w których okresowo występują inne źródła ciepła lub które na co dzień stoją puste. Salon z dużą powierzchnią okien przez które w słoneczne dni intensywnie operuje słońce, kominek lub inne dodatkowe źródło ciepła powodują automatyczne zmniejszenie przepływu wody przez grzejniki. Skraca się czas pracy kotła, co wpływa na oszczędność paliwa.
Pomysł siódmy – wybór dobrych materiałów izolacyjnych
Dobra izolacja jest warunkiem koniecznym energooszczędności budynku. Tymczasem przez źle zaizolowaną posadzkę możemy stracić do 10% a przez dach nawet do 40% energii. Do tego dochodzą straty wynikające z przechodzenia ciepła przez ściany i okna. Trzeba więc skupić się na dobrej izolacji wszystkich zewnętrznych powierzchni budynku. Już wkrótce będzie wprowadzona obowiązkowa klasyfikacja energetyczna każdego budynku. Aby dokładniej przeanalizować to zagadnienie zapraszamy do lektury artykułu „Dom dobrze ocieplony”.
Pomysłósmy – kominek z rozprowadzeniem ciepła
Pomysł ten polega na rozprowadzeniu ciepłego powietrza powstałego przy paleniu w kominku do sąsiednich pomieszczeń. Ze względu na wiążącą się z tym cyrkulację zanieczyszczonego powietrza, nie polecamy tego rozwiązania.
Pomysł dziewiąty – kominek z płaszczem wodnym
Zasada działania polega na dodatkowym podgrzaniu wody wchodzącej do kotła przez kominek na drewno. Woda odprowadzana jest do zasobnika wody użytkowej lub podgrzewa wstępnie wodę powracającą do kotła, co wydatnie obniża zużycie gazu. Automatyka zapewnia bezobsługową pracę systemu. Gdy nie wystarcza podgrzewanie wody kominkiem lub nie pali się w kominku, automatycznie uruchamiany jest kocioł na potrzeby ciepłej wody lub ogrzewania. Jest to rozwiązanie dobre dla osób, które bardzo często palą w kominku.
Pomysł dziesiąty – kocioł na paliwo stałe
Kotły na paliwa stałe to doskonała alternatywa dla ogrzewania olejem opałowym lub dobre rozwiązanie wspomagające system grzewczy dla osób, które mają dostęp do drewna w niskiej cenie. Drewno jest paliwem odnawialnym i ekologicznym. Przy spalaniu drewna powstaje tylko tyle dwutlenku węgla, ile drzewo pochłonęło podczas swojego wzrostu. Tyle samo dwutlenku powstało by, gdyby drzewo bezużytecznie zbutwiało w lesie. Najlepsze są systemy oparte na zgazowaniu drewna, dzięki którym powstaje niewiele osadu i popiołu w komorze. Drewno dzięki rozkładowi na żarzący się bezpłomieniowo węgiel drzewny pozwala na możliwie rzadkie uzupełnianie komory spalania.
Wiele rozwiązań energooszczędnych oszczędza nie tylko portfel domownika ale również środowisko w którym żyjemy. Kolektory słoneczne, kotły kondensacyjne, rekuperatory czy pompy ciepła są przykładami urządzeń zaklasyfikowanych do odnawialnych źródeł energii. W praktyce oznacza to mniejsze zużycie zasobów paliwowych oraz mniejszą emisję dwutlenku węgla do atmosfery. W roku 2020 wg założeń Unii Europejskiej 20% całej energii zużywanej w krajach członkowskich ma pochodzić z odnawialnych źródeł energii. Dziś w Polsce mamy mniej niż 4%. Już niedługo zaczną obowiązywać metryczki energetyczne określające klasę energetyczną budynku. Parametr ten będzie miał wpływ na wycenę nieruchomości.
Porady jak ograniczyć koszty ogrzewania w domu zamieszkałym:
rys.2
rys.3
rys.4
Pozostałe poradniki z tej kategorii